Spis treści
 
Zmontowałem sobie nowe radio.....tym razem CW-80m, fotki i opis poniżej
  
AS - 80”
Będąc na sierpniowym spotkaniu w Holicach w Republice Czeskiej rozmawiałem ze słowackim konstruktorem Alexem OM3TY. Alex przedstawiał na stoisku czeskiego QRP - Klubu swoją nową propozycję, AS80, tylko CW na 80m. Po szczegółowych oględzinach prototypu i zapoznaniu się ze schematem ideowym decyzja mogła być tylko jedna..., tym bardziej że Alex zaproponował mi przysłanie w krótkim czasie płytki montażowej. Trzeba to zrobić!
Już po tygodniu miałem płytkę w domu i to łącznie z kubkami 10x10 renomowanej firmy japońskiej, oczywiście do przewinięcia, ale jakiż to problem? Pozostałe elementy w większości leżały w mojej szufladzie, a tylko niezbędne drobiazgi trzeba było dokupić. Po dwóch tygodniach widoczne były pierwsze efekty, migawki montażowe na załączonych fotkach:
 
    
 
Uruchamianie odbiornika w wersji zaprojektowanej przez Alexa, trochę mi mało było sygnału m.cz w głośniku.....
 
    
 
musiałem więc coś zrobić, no i wstawiłem wzmacniacz m.cz na uA741, oraz filtr CW również na uA741...,
Teraz to ja słyszę bardzo słabe stacje qrp z całej Europy...
 
    
 
Również nieco inaczej zbudowałem układ S_metra, oryginał był nieco "anemiczny".
Szczegóły konstrukcyjne mechaniki są raczej widoczne, nie będę więc ich opisywał...
 
    
 
No i wreszcie uruchomienie nadajnika, podstawowe jego pomiary, z podłączonym na antenie oscyloskopem i bez...
 
 
Z niecierpliwością oczekiwana pierwsza łączność, no i jaka radość!!!
Na krótkie moje zawołanie odpowiada mi Nasz Kolega z grupy SP-QRP, było to 15.10.2006r o godz. 1746 UTC, no i ten wspaniały raport, bazgroły o qso widoczne na fotce, jeszcze raz Dzięki Bolku!
 
 
Ostateczne wykończenie całości i niezbędna kosmetyka...
 
    
 
Teraz pozostało mi tylko CQ, CQ, CQ..., a tu  niespodzianka, w kolejnej mojej łączności Witek SP9AVA raportuje mi brum na sygnale, było dobrze, a zrobiło się źle. Parę poprawek w zasilaniu, dodatkowe dławiki, parę pierścionków na przewodzie zasilania, a brum nadal występuje...., co jest? Pomogła kawa....tak, na pomyślunek. Okazało się że moje uziemienie do CO, a właściwie przeciwwaga do mojego LW33m okazała się również anteną. Jej wyłączenie załatwiło problem brumu. Dzięki Witku SP9AVA  za cenne uwagi podczas naszej łączności. Teraz już tylko CQ, CQ, CQ... Zrobiłem już łączności z połową Europy. Pracuje się wspaniale. Brak przekaźnika antenowego uwidocznił jedynie zalety pełnego systemu BK, w przerwach kluczowania słychać co się dzieje na paśmie. I niech nikogo nie zmyli brak generatora własnego nadawania, siebie też słyszymy w słuchawkach podczas kluczowania nadajnika, przecież nasz odbiornik częściowo słucha, a my nadajemy na jego częstotliwości pośredniej.
I to koniec historii o budowie nowej zabawki do kolekcji, kolekcji urządzeń działających....a bywa różnie.
 
Całość opracowania w wersji oryginalnej konstruktora OM3TY: plik w formacie ...pdf
Pozdrawiam i Życzę Wszystkim udanych konstrukcji,
 
Rysio!
         sp6ifn
 
Wrocław 30.10.2006r