Samochodowy dźwig hydrauliczny o wysokim wysięgu (120 stóp) był niezbędny do zmontowania wieży i wyniesieniu anten na jej szczyt. Na zdjęciu Jurek i "Pan Dźwigowy".
Dźwig pomaga w składaniu ciężkich segmentów wieży. Bogdan VE3BDN i Zbyszek VE3ZWS właśnie skręcają segmenty ze sobą 12-ma śrubami.
Część szczytowa wieży z zainstalowanymi antenami jeszcze jest na ziemi. Aż trudno się doliczyć liczby elementów tych anten. Boom i wiele długich elementów są usztywnione linkami (ledwie widocznymi na zdjęciu).
Dźwig w akcji unosi górną część wieży z zespołem anten. Bogdan na wysokości przygotowuje się do niełatwej czynności uchwycenia i naprowadzenia segmentu wieży i skęceniu jej do reszty.
Trzeba nielada odwagi wspinać się na taką wysokość. Tu zdjęcie trochę lepiej ukazuje linki wzmacniające całą konstrukcję anten.
Widok z daleka na wieżę z antenami i dźwigiem. Praca prawie na ukończeniu. W połowie wysokości zauważ jak małą jest sylwetka Bogdana w porównaniu z wielkością wieży.
